-

manama1

Jak Susanin, ratujący cara przed Polakami, różnych pomników w Kostromie się doczekał

 Rownie dziwne co w wypadku losów potomków ratującego cara Michała Fedorowicza Susanina, było samo powstanie  pomnika (czy raczej pomników) upamiętniającego to wydarzenie.

Po pierwszym w historii spotkaniu urzędującego cara z potomkami Susanina (co miało miejsce  dopiero 8/20 października 1834 roku)  w sierpniu 1835 r. carski minister spraw wewnętrznych Dymitr Błudow przedstawił  Mikołajowi I projekt cywilnego gubernatora kostromskiego wybudowania w tym mieście pomnika Jana Susanina. Monument miał być wystawiony „temu kmiotkowi-bohaterowi który, ocalając protoplastę szczęśliwie ku sławie Rosji panującego domu, cara Michała Fedorowicza, przez swe bezinteresowne, wzniosłe poświęcenie się, pierwszy ofiarą własnego życia dowiódł wierności Rosjan ku temu najjaśniejszemu domowi”.

Car wyraził zgodę na realizację projektu. Mikołaj I rozkazał, nadto aby pozyskiwanie środków na pomnik następowało drogą otwartej składki, uiszczanej dobrowolnie przez mieszkańców Cesarstwa. W celu przygotowania koncepcji modelu car nakazał otworzyć konkurs artystyczny.

Błudow rozesłał więc do naczelników guberni okólnik, w którym polecił, aby w każdej podległej im jednostce
administracyjnej otworzyć zbiórkę dobrowolnych ofiar pieniężnych na pokrycie kosztów pomnika. Dodatkowo nakazał, by zbiórki były prowadzone pod osobistym zwierzchnictwem lokalnych gubernatorów. Napływające kwoty przesyłano za pośrednictwem cywilnego gubernatora kostromskiego do biura specjalnego komitetu, ustanowionego w tym celu w Kostromie.

Co znamienne, na kostromski „Komitet do Ustanowienia Pomnika Susaninowi” nałożono obowiązek donoszenia do petersburskiego ministerstwa spraw wewnętrznych o danych ofiarodawców i o konkretnych kwotach wnoszonych przez nich darowizn. Wiadomość o zbiórce, pierwotnie kolportowana w połowie sierpnia 1835 r., została powtórzona na przełomie sierpnia i września. Wówczas dzienniki urzędowe, jak np. polskojęzyczny „Tygodnik Petersburski” (co było o tyle ironiczne, że to przecież Susanin „wyprowadził” na bagno poszukujące ukrywającego się cara Michała Fedorowicza wojska Rzeczypospolitej) podały do publicznej wiadomości, że „naczelnicy guberni otworzą składki, i ogłoszony będzie konkurs do nakreślenia projektu pomnika” .  Pomnik "cara Michała Fedorowicza i chłopa Iwana Susina"  ostatecznie odsłonięto jednak dopiero w roku 1851.

Pomnik zniszczono już podczas właściwej rewolucji  bolszewickiej . Ostateczna rozbiórka pomnika została przeprowadzona w rku 1934. Jak jednak podaje rosyjskie żródło: " W przededniu 400-lecia dynastii Romanowów (2013) były burmistrz Kostromy /..../zainstalował na dziedzińcu swojego domu unowocześnioną wersję pomnika historii" . W cokole pomnika umieszczono wizerunek twarzy Susanina, na jego postumencie mamy natomiast popiercie młodego cara. Nie ma tu jednak teraz -jak zdawało się być  na pierwotnym pomniku- widocznego połącznia przyczynowo-skutkowego pomiedzy tymi dwiema postaciami.

Natomiast w dniu  28 września 1967 roku odyło się w Kostromie uroczyste odsłonięcie nowego pomnika, tym razem poświęconego tylko i wyłącznie "Iwanowi Susaninowi - patriocie rosyjskiej ziemi”.

Niezwykle zagmatwane  są te meandry pomnikowej polityki historycznej państwa rosyjskiego w odniesieniu do jednego z kluczowych -jak się wydaej - wydarzeń z moskiewskich (i naszych) dziejów.

Por.m.in. https://susanin.kostromka.ru/123.php

https://kostromka.ru/kostroma/land/06/karpova/257.php

https://susanin.kostromka.ru/107.php

 



tagi: rosja  sowiety  pomnikowa polityka historyczna  

manama1
11 października 2020 14:33
20     1038    1 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @manama1
11 października 2020 14:52

Ja bym jednak rozróżnił dwa państwa, a mianowicie:

państwo rosyjskie oraz państwo sowieckie.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
11 października 2020 14:56

Oczywiście się przejęzyczyłem: powinieniem dodać w ostatnim zdaniu "państwa rosyjskiego i sowieckiego"- sorry. Polityka jednak jest ta sama - mianowicie mamy rowny stopien zakłamania historii, tyle że roznych jej aspektów. Najpierw pomniejsza się rolę chłopa,a sam pomnik  czeka na wybudowanie ok 15 lat; za Swietów  likwiduje się -że się tak wyraże- samo sedno wydarzenia - mianowicie kwestie uratowaia cara. No i ten internacjonalistyczny patriotyzm Susanina w roku 1967.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
11 października 2020 15:00

A tu jest nowa wersja "unowoczesnionego" pierwotnego pomnika kostromskiego. Mamy zupełne oddzielenie dwu narracji -nie ma połącznia car- Susanin.

https://ria.ru/20130222/924245279.html

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1 11 października 2020 14:56
11 października 2020 15:16

Trudno oczekiwać, aby  w jakimkolwiek imperium  XIX-wiecznym zrównano rolę chłopa oraz  rolę władcy tegoż imperium. Nie obowiązywał wówczas zabobon współczesnego "demokratyzmu", czyli egalitaryzm.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 11 października 2020 15:16
11 października 2020 15:18

Własnie mowię o podwójnym fałszowaniu historii - za cara i za sowieta....

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 11 października 2020 15:16
11 października 2020 15:19

A poza tym- " Monument miał być wystawiony „temu kmiotkowi-bohaterowi który, ocalając protoplastę szczęśliwie ku sławie Rosji panującego domu, cara Michała Fedorowicza, przez swe bezinteresowne, wzniosłe poświęcenie się, pierwszy ofiarą własnego życia dowiódł wierności Rosjan ku temu najjaśniejszemu domowi”.  -tekst z lat trzydziestych XIX wieku

zaloguj się by móc komentować

umami @manama1
11 października 2020 17:40

Wspomniany przez Ciebie Tygodnik Petersburski nr 69, jak najbardziej z września (ten sierpień to pomyłka).


Historia tego Iwana to jednak fejk. O czym można przeczytać w Tygodniku Wielkopolskim nr 19 z 10 maja 1873 (akapit o Kostomarowie):


i w Czasie Nr 226 (2 października 1878) w części literacko-artystycznej (na dole strony):


Iwan wykorzystywany był propagandowo, np. tu w Wilenskim Wiestniku / Kuryerze Wileńskim Nr 54 (z 18 maja 1863), z powodu powstania, włościanie napisali wiernopoddańczy list do Najjaśniejszego Pana, co ten kazał wydrukować i włościanom podziękować:


 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
11 października 2020 18:19

Głeboko wątpię aby historia Iwana -co to Polaków w błota wyprowadizł- to była nieprada. Za dużo informacji z okresu sprzed XIX wieku.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @umami 11 października 2020 17:40
11 października 2020 18:34

Rzeczywiście nr 69 Tygodnika Petersburskiego ma błąd numeru druku  -" formalnie: Tygodnik Petersburski. Gazeta  Urzędowa Królestwa Polskiego, nr 69   z 6/18 sierpnia 1835 [błąd  numeru druku], s. 393. -zdaje się że to powinno być nr 63.

Kolejny  numer tegoż Tygodnika, gdzi e o tym pisze to: Tygodnik Petersburski. Gazeta  Urzędowa Królestwa Polskiego, nr 64 z  20 sierpnia /1 września 1835.

No ale to szczegóły - ktoś chyba pomieszał numerację.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @umami 11 października 2020 17:40
11 października 2020 18:38

Istnieje jednak mozliwość,iż pomylono też miesiące - druk skłądali tylko ludzie (drukowano na dotatek w petersburskiej Drukarni Wojskowej- a więc u Rosjan); czy Polacy czy Rosjanie  mogli mylić numery periodyka i jego datę wydania

zaloguj się by móc komentować

umami @manama1
11 października 2020 19:40

Z tymi pomyłkami to w tym linkowanym numerze pomylono miesiąc, bo są tam wcześniej wymienione daty zdarzeń, które nie mogły wydarzyć się z datą wcześniejszą;

co do propagandy, to jak tylko w Polsce pojawiały się jakieś ruchawki 1863, 1905, zamach na cara 1866, to zaraz pojawiały się wiernopoddańcze teksty w prasie, a nie trafiłem na ani jedno opracowanie historyczne;

jest jeszcze antysemickie pisemko Susanin, koń, parostatek, opera Życie za cara Glinki, której tytuł zamieniono na Iwan Susanin.

Czasami Susaninowi towarzyszą Minin i Pożarski, do kompletu. Im też pomnik wystawiono i nakręcono film.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1 11 października 2020 15:18
11 października 2020 19:54

A co sfałszowano za cara?

zaloguj się by móc komentować

manama1 @umami 11 października 2020 19:40
11 października 2020 20:09

Drogi Panie. Pomyłka drukujących (nie moja)  jelsi była - ludzka rzecz, ale z całą pewnością nie dotyczy tego co pisałem, bo informacje o pomysle budowy pomnika Susanina  BEZ WATPIENIA dobrze onakowanym  numerze  Tygodnika Petersburskiego ,  nr 64 z  20 sierpnia /1 września 1835, s. 371.,   a zatem z przełomu sierpnia i września 1835.  Sama zaś zgoda  carska na wybudowanie pomnika Susanina w Kostromie miala miejsce już 8/20 czerwca 1835 roku. Znająjąc jako tako sposób funkcjonowania adminitraci carsskiej, trudno sobie wyobrazić aby utryzmywali to w tajemnicy kilka kolejnych miesięcy. Zatem  niezaleznie od tego czemu ma słuzyć owo "indagowanie"-możliwiego - błędu drukarskiego - nie zmienia w niczym kompletnie istoty zagadnienia.

Co do autentycznsci Susanina, no prosze wybaczyc ale gramoty carskie z okresu (jak np ta z 30 stycznia / 11 lutego 1633 roku, kiedy to  car Michaił Fiodorowicz, przywilejem nadał córce Susanina, Antonidzie, pustkowia Korobowa  -tw. drugie nadanie) nie były przecież pisane w prożnię. To była bez najmniejszego wątpienia autentyczna postać.

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 11 października 2020 19:54
11 października 2020 20:14

Proszę przeczytac ze zrozumieniem, napisałem przecież "najpierw pomniejsza się rolę chłopa". Proszę sobie pooglądać jak wyglądal odsłonięty w roku 1851 pomnik, a jekie było pierwotne załozenie jego budowy, że też przypomnę, "Monument miał być wystawiony ""temu kmiotkowi-bohaterowi który, ocalając protoplastę szczęśliwie ku sławie Rosji panującego domu, cara Michała Fedorowicza, przez swe bezinteresowne, wzniosłe poświęcenie się, pierwszy ofiarą własnego życia dowiódł wierności Rosjan ku temu najjaśniejszemu domowi”". Pomnik ten zreszta nosił potem oficjalną nazwę:   "Pomnik cara Michała Fedorowicza i chłopa Iwana Susina".  

zaloguj się by móc komentować

umami @manama1 11 października 2020 20:09
12 października 2020 00:08

Ja nie mam pretensji o tę datę. Dla porządku zwróciłem na to uwagę, tylko tyle. O nic się nie spieram.

Jeśli miałbym się już czegoś czepiać to tego fragmentu: na kostromski „Komitet do Ustanowienia Pomnika Susaninowi” nałożono obowiązek donoszenia do petersburskiego ministerstwa spraw wewnętrznych o danych ofiarodawców i o konkretnych kwotach wnoszonych przez nich darowizn, ponieważ to donoszenie to była zwyczajna praktyka (na pewno do I wojny światowej): kiedy zbierano darowizny na jakiś cel, w prasie publikowano wszystkich ofiarodawców z imienia i nazwiska oraz z podaną wysokością wpłacanej kwoty (na pomnik Mickiewicza także). Tu zobowiązano MSW pewnie ze względu na rangę i zaangażowanie w sprawę samego cara, więc trzeba było to podnieść na wyższy szczebel. Wyznaczono też osobny komitet. Nie dopatrywałbym się w tym donoszeniu jakiegoś nadzwyczajnego, znanego nam już z czasów sowieckich donosicielstwa, itp. Gazety informowały także o tym, kto się zatrzymał i w jakim hotelu.

Co do tych gramot, to chętnie przeczytam. Poproszę o jakiś link. Raz posiane ziarno w tej pierwszej gramocie z 1619 mogło dać dalsze konsekwencje (wg mnie, mające potwierdzać tę legendę), i stąd te następne — z 1633, 1644 itd.
Nic o tym człowieku konkretnie nie wiadomo, rosyjska wiki zwraca uwagę na to, że to przykład na nowożytną legendę, i że nie był to zwykły chłop a wotczinyj starost, czyli ktoś, kto dysponował rodową, dziedziczną własnością ziemską.

Rosjanie przytaczają także Pamiętniki Samuela Maskiewicza i podobne, opisane przez niego, zdarzenie z 1612 roku (cytuję z Pamiętników a nie z wiki):
Trafiliśmy chłopa starego we wsi Wiszeńce, i wzięliśmy go żywo dla prowadzenia drogi, abyśmy do Wołoku nie zabłądzili. Ten prowadząc nas mimo Wołok, w mili kedy nieprzyjciel potężny był, a w nocy umyślnie do Wołoku się z nami obrócił, i już niebyliśmy od niego na wiorstę, ale na szczęście nasze Rucki, co na Ruzie, z Rotą swoją leżąc kozacką, w mil 4 od Wołoku mieszkał, i przeprowadziwszy Towarzystwo z stolicy do Hetmana posłane, pod same ściany Wołoku wracał się nazad, i trafił się z nami; wrócił nas żeśmy sami w ręce nieprzyjacielowi trochę nie weszli. Wziętoć szyję chłopowi, ale strachu nikt nie nagrodzi.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @umami 12 października 2020 00:08
12 października 2020 00:19

"Ja nie mam pretensji o tę datę...." - to dobrze, bo wyglądało to trochę śmiesznie, co najmniej, wybaczy Pan. 

..... na kostromski „Komitet do Ustanowienia Pomnika Susaninowi” nałożono obowiązek donoszenia do petersburskiego ministerstwa spraw wewnętrznych o danych ofiarodawców i o konkretnych kwotach wnoszonych przez nich darowizn  - ależ nikt sie dopatruje w tym czegoś nadzwyczajnego jak Pan zdaje sięsugerować- j.w.

Co do Susanina - nie będę po raz trzeci powatarzał tej samej argumentacji, wybaczy Pan ponownie. Moze zeche Pan  się zapoznać z obecnym stanem wiedzy Rosjan - zaczynając od tej strony: https://susanin.kostromka.ru/1.php

zaloguj się by móc komentować

umami @manama1 12 października 2020 00:19
12 października 2020 01:16

Co wyglądało trochę śmiesznie? 

Nic nie sugeruję, piszę jedynie jakie były zwyczaje, żeby nie wyczytano z tego komunikatu czegoś, czego tam nie ma.

Nie doczytałem jakoś tych 2 poprzednich argumentacji, więc rozumiem, że muszę zadowolić się obecnym stanem wiedzy Rosjan. Czyżby pojawiły się jakieś nowe gramoty? 

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
12 października 2020 09:03

Szanowny Panie Dociekliwość jest bardzo wskazana i niezwykle pożyczena, co nie zmienia faktu że można pozwolić czytającym na ich własną ocenę.... :-)

Co do stanu wiedzy - może ponownie skieruję Sanownego Pana na stronę https://susanin.kostromka.ru/1.php .  Proszę na się łaskawie zapoznać z zamieszczononymi na tej kostromskiej stronie materiałami, to na początek sądzę. Ja na temat  Susanina już sie wielokrotnie tu wypowiadałem

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @manama1
12 października 2020 14:38

Coś w tych rosyjskich pomnikach jest takiego, że człowiek nie chce, a by je zburzył....

zaloguj się by móc komentować

manama1 @gabriel-maciejewski 12 października 2020 14:38
12 października 2020 22:25

U Polaka (a pewnei i u wielu innych) to jak najbardziej naturalny odruch

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować