O Korobowskich co cara Polakom nie wydali
Korobowscy (inaczej: Białopaszcy) to była warta poznania grupa ludności chłopskiej, zamieszkującej w okolicach rosyjskiej Konstromy, wywodzący się od słynnego chłopa Jana Susanina, który „wiedząc o ukrywaniu się w Kostromie nowowybranego Cara Michała Fedorowicza, głowy panującego /…/ Domu Romanowych, dopytywany o to przez Polaków, nie wydał tajemnicy, i śmiercią ją własną zapieczętował”.
W nagrodę tego czynu car Michał w roku 1619 roku, specjalnym przywilejem, nadal ziemię w powiecie kostromskim zięciowi Susanina, niejakiemu Sobininowi, jednocześnie uwalniając na zawsze jej właściciela (i jego potomków) od wszelkich ciężarów publicznych. Następnie, na mocy drugiego przywileju, zamieniono wolne od obciążeń grunty, które odtąd nosiły nazwę Korobowo. ( Царь Михаил Федорович своей грамотой от 30 января 1633 года пожаловал дочери Сусанина Антониде пустошь Коробово). Później, caryca Katarzyna II w r. 1767 wydała jeszcze nowy przywilej, potwierdzający dawne nadania, które okazały się być i w dziewiętnastowiecznej Rosji niewzruszalne.
Stąd chłopi ze wsi Korobowa stali się z czasem„/…/ jedną licznie rozrodzoną familią”. Byli oni „swobodni od wszelkiego podatku, daniny, robocizny, i dlatego Bielopaszcami zwani”
Własność w Korobowie opierała się na prawie zwyczajowym, z tym, że „/…/ z początku Biełopaszcy nazwali grunt całemu ich rodowi nadany, dziedziczną i dziedziczno-podzielną własnością każdego. Stąd też poszło, że bogatsi, korzystając z biedy uboższych, ustalili prawo przedaży, zastawy, wymiany gruntów między sobą”.
Nie wszyscy Biełopaszcy trudnili się rolnictwem. Niektórzy z nich zamieszkiwali w Moskwie, Woroneżu i innych miastach, zajmując się produkcją przemysłową „/…/ bez żadnej opłaty ani do cechów ani od fabryk". W samym Korobowie przemysł był jednakowoż „bardzo lichy, robota małych rzeczy ze srebra i miedzi, krawiectwo, przędza lnu, toczenie wrzecion it.p.”
Jak podawał dziennik petersburskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W początku lat trzydziestych XIX wieku, „w ogóle Biełopaszcy nie są zamożni, pomimo wyzwolenia zupełnego od podatków. W Korobowie 3 tylko ludzi umie czytać.”
Jak na potomków tego, który być może uchronił Moskwę przed "polonizacją" to raczej niewiele.
PS.Warto rzucić okiem tu: https://misand.livejournal.com/20581.html ,gdzie -poza wspaniałymi zdjęciami, mozemy też przeczytać:
" Сейчас в Коробово живет постоянно один человек. Живет он на краю деревни, поэтому до его дома есть дорога. Ведет хозяйство, держит пасеку."
Tak to - w teoretycznie przynajmniej dbającej o swoją historię i wrażliwej na symbolikę historyczną dzisiejszej Rosji - transit gloria mundi. A my, no cóż, jesteśmy świadkami dosłownego wymierania swoistego żywego do dziś jeszcze symbolu Rusi wolnej od Polaków. Symbolu początku "Rosji Romanowów".
tagi: carska rosja susanin korobowo przywileje
manama1 | |
10 października 2020 22:00 |
Komentarze:
MarekBielany @manama1 | |
10 października 2020 23:20 |
daj plusa i całusa.
:)