-

manama1

Opium, Rosja i Chiny

Podczas gdy zaledwie ok 10 lat później Rosjanie wymuszają na Chinach szereg fatalnych dla strony chińskiej traktatów handlowo-cesyjnych (chwaląc się nawet przesadnie w preambule jednego z nich, iż Rosjanie jako pierwsi otworzyli Europie drogę do tego kraju) jeszcze na początku lat czterdziestych XIX wielu nic nie zapowiadało takiego agresywnego obrotu sprawy.

Otóż 12/24 kwietnia 1841 roku ( a zatem w czasie trwania I Wojny Opiumowej) car Mikołaj I wydał jawny dekret z zakazem sprowadzania do Chin opium. W rozkazie do Rządzącego Senatu napisał Mikołaj bowiem:

" Już w chwili odebrania wiadomosci o wydaniu przez rząd chiński prawa zakazującego przywozu do tego państwa opium, dla mocniejszego ustalenia dobrego porozumienia istniejącego pomiędzy Rosją i Chińskim Cesarstwem, na pożytek pogranicznych stosunków i obopolnych korzyści, /.../ z woli naszej zalecono właściwym zwierzchnościom ażeby pilnie czuwały nad niewpuszczaniem opium w granice Chin; gdy zaś zakaz ten nie był dotąd podany do wiadomości powszechnej, przeto żadając izby był on znany całemu państwu, dla należytego zachowania go przez wszystkich, rozkazujemy Rządzącemu Senatowi uczynic ku wydaniu niniejszego należyte rozporządzenie".

Podobnie zatem jak przy traktacie o zakazie handlu murzynami, Rosja kreuje się w latach czterdziestych XIX wieku na państwo kierujące się -przynajmniej formalnie - etyką w polityce międzynarodowej.



tagi: opium 

manama1
30 czerwca 2020 08:39
47     1705    5 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @manama1
30 czerwca 2020 14:41

Jak w starym dowcipie - my nie agriesory

zaloguj się by móc komentować

manama1 @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2020 14:41
30 czerwca 2020 15:10

Szczególnie jak się na za bardzo opium naa swoich terytoriach, które mozna sprzedać Chińczykom

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1
30 czerwca 2020 16:23

A jakaż to  etyka obowiązywała   wówczas w polityce międzynarodowej?

I czy takowa odnosiła się tylko do Rosji?

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 30 czerwca 2020 16:23
30 czerwca 2020 16:33

Anoż Świętego Przymierza "etyka" to była, a -według Mikołaja I - Rosja miala się stać wzorem dla innych państw chrześcijańskich,dodajmy: wzorem niedościgłym

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 30 czerwca 2020 16:23
30 czerwca 2020 16:39

Mały  fragment z niepublikowanego jeszcz tekstu artykułu:

"Jak mniemał autor [posmiernego] panegiryku [na cześc MikołajaI ] ," z czasem to światło wewnętrzne monarchy [tj.Mikołaja I] przekroczy - bo przekroczyć musi  - granice imperium, i przyniesie Europie nowe Oświecenie (podkreśl. autora). Stanie się tak, gdy „ /…/kłamstwo i niezgoda przestaną wikłać zachodnią Europę, [a] wówczas prawda odniesie zwycięstwo, i ci myśliciele, którzy spoglądają teraz okiem zamglonym nienawiścią i zazdrością, ujrzą światło prawdziwe i pośpieszą oddać uroczyście sprawiedliwość pamięci Monarchy, którego zgon opłakujemy”.Jak mniemał autor panegiryku, z czasem to światło wewnętrzne monarchy przekroczy - bo przekroczyć musi - granice imperium, i przyniesie Europie nowe Oświecenie (podkreśl. autora). Stanie się tak, gdy „ /…/kłamstwo i niezgoda przestaną wikłać zachodnią Europę, [a] wówczas prawda odniesie zwycięstwo, i ci myśliciele, którzy spoglądają teraz okiem zamglonym nienawiścią i zazdrością, ujrzą światło prawdziwe i pośpieszą oddać uroczyście sprawiedliwość pamięci Monarchy, którego zgon opłakujemy”.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1 30 czerwca 2020 16:39
30 czerwca 2020 16:55

Co w tym dziwnego albo nadzwyczajnego?

Rosja imperialna miała jako ideę przewodzenie światu chrześcijańskiemu jako "Trzeci Rzym".

Każde z imperiów miało ( i ma) swoją  ideę przewodnią, a nie tylko Rosja.

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
30 czerwca 2020 16:59

Piła Pan o "etyce" imperium carskiego lat czterdziestych XIX wieku, no to się odniosłem

zaloguj się by móc komentować

manama1 @stanislaw-orda 30 czerwca 2020 16:55
30 czerwca 2020 17:03

I jeszcze o "etyce carskiej" z niepublikowanego dotąd tekstu:

"Zamieszczony w rządowej  prasie rosyjskiej  panegiryk pośmiertny podawał /.../, bo i inaczej być nie mogło – odnosząc się do zapisów „bezstronnych kronik przyszłości” i zamieszczanych w nich opisów charakterystyki cesarskiej -  „jednoczył on w sobie [tj. Mikołaj I] blask i twardość najczystszego brylantu; olśniewając ciągle blaskiem swej wielkości”.

Zaś odnosząc się do koniecznych - z punktu widzenia państwowości rosyjskiej - aktów  przymusu, podejmowanych przez cara Mikołaja niekiedy i wobec własnego narodu w czasie jego panowania - owa „bezstronna opinia historyka” miałaby podkreślać, iż „kruszył on niekiedy przeszkody, tamujące mu drogę wznoszenia się; ale jego dusza przepełniona była najtkliwszym i najgorętszym uczuciem miłości dla powierzonego mu narodu”. Ten obraz surowego ojca i sędziego uzupełniało zresztą twierdzenie:  „umiał on karać niegodnych, i wzbudzał pełne zachwytu uczucia miłości i przywiązania w sercach wiernych poddanych”. Inne cechy osobowościowe Mikołaja świadczyć miały  o tym, iż  był on „prawy i wierny wysokiemu słowu swemu, święcie dochowywał przyrzeczenia, a nienawidził kłamstwa i obłudy.”

Wreszcie podsumowaniem drogi życiowej i przede wszystkim niejako horyzontu  ideowego   panowania tegoż monarchy była konstatacja faktu, iż  cel jaki mu przyświecał  był przede wszystkim   „powinnością, surową powinnością”, którą można było skreślić jako bezwzględne poddanie się zasadzie przestrzegania obowiązującego prawa.  Ojczyna zaś była jego „ołtarzem”.

Koniec cytatu

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1 30 czerwca 2020 17:03
30 czerwca 2020 17:10

Nadal nie rozumiem, co  miałoby być w tym tak ekscytującym

O każdym z władców imperialnych można by przytoczyć  podobne panegiryki.

Carowie riosyjscy nie stanowili pod tym względem (jak i innymi względami ) wyjątku.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
30 czerwca 2020 17:14

"Nadal nie rozumiem, co  miałoby być w tym tak ekscytującym" -no coż, nota była o zakazie wwozou opium z Rosji do Chin podczas wojny opiumowej (pierwszej), kiedy Brytyjczycy walczyli o to zeby to opium móc wwozić, a dodatki opisywały jakim chcieliby widzieć ówczesnego włądce Moskwicyni. ;-)

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @manama1
1 lipca 2020 01:53

Trwała nie tylko pierwsza wojna opiumowa, ale i pierwsza wojna anglo-afgańska.

Nie wiem jak było w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku, ale dziś 90% nielegalnych opiatów pochodzi z Afganistanu.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
1 lipca 2020 11:19

Oczywiście, - jak sma pan wskazał - była to kwestia absolutnie związana z wojną opiumową. Sprawa stanowi jednakowoż tło dla meritum niniejszej noty.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @manama1 1 lipca 2020 11:19
1 lipca 2020 14:13

Być może czegoś nie zrozumiałem, ale dla mnie ta część tła znacząco wpływa na wydźwięk dekretu, przynajmniej w warstwie rzeczowej (niekoniecznie retorycznej). Wszak Brytyjczycy, według własnej propagandy, interweniują w Afganistanie po to, by nie przejęła go Rosja. Widzę warstwę rzeczową dekretu sprowadzoną do absurdu: porównanie do handlu murzynami i komentarz, że Rosja i tak nie za bardzo ma opium na sprzedaż. Jednak jeśli Afganistan to źródło opium, na którym według brytyjskiej propagandy Rosja już, już zaraz kładła rękę (w postaci Jana Prospera Witkiewicza i innych) , to kategoryczne odcięcie się cara od handlu narkotykiem to chyba coś więcej niż tylko kreacja na ojczyznę światowej etyki.

Może powyższe to sprawa oczywista, lub oczywista bzdura, dla pozostałych komentatorów i stąd meritum całkiem gdzie indziej.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
1 lipca 2020 15:17

Absurd- ależ drogi Panie: no przecież -to że Rosja nie chciała hadlowac murzynami, jak tek samo absurdalne jak to że nie chciała handlować opium. Właśnie o ten absurd chodzi.

Aburd ten wywodzi się z głębokich podstaw ideowych. O ile bowiem zechce pan chociaż trochę zaglębić  w  uwarunkowania władzy w ówczesnej Rosji, z pewnością zechce Pan zarazem zauważyć, iż oparty na zasadzie legitymizmu  (także w stosunkach międzynarodowych  zabawnie- chociaż z przekręceniem: i pytał się Moswkicyn brzeziny na jakim dekrecie osiaga te wyżzyny)  ustrój moskiewski czynił  handel murzynami czy opim w takim państwie czymś po prostu ideologicznie nie do przyjęcia- zatem niemożliwym (co innego np kredyt na murzyka, o czym pisałem zreszta -nie be zkozery - w poprzedniej nocie).

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @manama1 1 lipca 2020 15:17
1 lipca 2020 19:15

Chęci chęciami, ale na Murzynów - poza białymi - Rosjanie chyba nigdy perspektyw nie mieli, a w sprawie afgańskiego opium mogli mieć szczere złudzenia. Stąd ciekawi mnie kwestia, nawet jeśli jest ona odległa od meritum Pańskiej bardzo wartościowej notki, czy to jakaś chimera brytyjskiej propagandy, której przy okazji pozowania na świętego zaprzecza Mikołaj, czy może prawdziwy lecz pokrzyżowany zamysł carski, wobec którego Mikołaj gra lisa z bajki Ezopa, czy też może całkiem się mylę i Afganistan, przynajmniej jako źródło opium, nie liczy się tu wcale.

Przyznaję się, że uwarunkowania, o których Pan pisze nie są mi znane i chętnie dam się oświecić lub nakierować na odpowiednie źródła.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
1 lipca 2020 19:31

Wedłu mojej najlepszej wiedzy, tłumaczenia Brytyjczyków były o charakterze propagandowym.

Dla dogłebnej analizyproblemu  polecam: A Concise History of Afghanistan in 25 Volumes,  -Tom 1, od str. 400, szczególnie o planie Golubkowa

Poniżej podaję link do publikacji

https://books.google.pl/books?id=Udb1AQAAQBAJ&pg=PA404&lpg=PA404&dq=russian+plans+to+invade+Afghanistan+in+1840&source=bl&ots=ZIf_Tmg_3T&sig=ACfU3U0q2jpEC0ca14wxCLflqNX_RjbZWQ&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiHou7GyKzqAhXfAxAIHYRmAfoQ6AEwD3oECAwQAQ#v=onepage&q&f=false

Pozdrawiam

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomasz-kurowski 1 lipca 2020 14:13
1 lipca 2020 22:16

Brytyjczycy interweniowali nie tylko w Afganistanie, ale np. także na Krymie.

Chcieli powstrzymać ekspansje imperium carów w Azji i na Kaukazie (zwłaszcza na kierunku cieśnin czarnomorskich).  Dlatego Rosja chciała pokazać, ze popiera cesarstwo chińskie (działając przeciwko Anglikom). Handel opium byłby tu symbolem tego  rodzaju, iż byłoby czytelnym kto popiera to cesarstwo, a kto przeciwnie.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @manama1
1 lipca 2020 23:16

... Podczas gdy zaledwie ok 10 lat później Rosjanie wymuszają na Chinach szereg fatalnych dla strony chińskiej traktatów handlowo-cesyjnych (chwaląc się nawet przesadnie w preambule jednego z nich, iż Rosjanie jako pierwsi otworzyli Europie drogę do tego kraju) jeszcze na początku lat czterdziestych XIX wielu nic nie zapowiadało takiego agresywnego obrotu sprawy. ...

... Otóż 12/24 kwietnia 1841 roku ( a zatem w czasie trwania I Wojny Opiumowej) car Mikołaj I wydał jawny dekret z zakazem sprowadzania do Chin opium ..

Może warto opisać tło.

1. Wielki Szlak Syberyjski kończy swój bieg w Khiacie  - gdzie od 1727 jest komora celna do handlu między Carską Rosją a Cesartwem Mandżurów.  Jesze w latach 30 XIX wiek towary z Królestwa Polskiego przechodziły przez Kiahtę a po powstaniu ograniczano ten handel.  Ten intratny szlak handlowy to  rdzeń Syberii - np. kostka sprasowanej herbaty  jeden z glowny towarów chinskich jak waluta była obecna do II wojny na Syberii.

Jak więc sens ma psucie kontaktów handlowych przez prowadzenie przemytu opium które jest nie mile widzane przez druga stronę.  Jeżeli Londyn który konfronuje się z Petersburgiem w Azji Centralnej na wybrzeżu Morza Czarnego [ kozackie wojsko czarnomorskie które potem będze przeniesione  na Kubań zwalcza angielski przemyt broni na Kaukaz] - jaki jest sens osłabiać Pekin który walczy z Londynem. 

2. Kolejna kwestia - po co Anglicy handlują opium  a plantacja zakładają  spółki z udziałowcami np. królowej  i elity dworskiej w Indiach obecne tereny Pakistanu.  Opium sprzedaje  się za srebro za które kupuje sie herbatę  - a więc towar który jest podstawą na szlaku syberyjskim.

Carska rosja - nie ma  ani dostępu do dużych ilości taniego opium ani rynku zbytu i nie ma intersu by go wprowadzać na rynek chiński. 

3. Po drugiej wojnie opiumowej sytuacja się zmienia - wymiana towarów w Khiacie spada, Anglia wprowadza herbaciane klipry i przejmuje część  rynku herbaty.  Petersburg ma Dalekim Wschodzie jak punkt wyjśca na ocean ma  port w Ochocku - zatem całekiem logiczne jest zajęcie  mandżuri zewnętrznej czyli obecnego Kraju nadmorskiego i budowę Władywostoku oraz terenów  obecnego okręgu amurskiego i cześci obecnego Kraju Chabarowskiego.  

Ta decyzja zabezpieczała żywotne interest carskie Rosji na Dalekim Wschodzie. 

Pragmatycznie i rozsądnie postepował Petersburg ograniczając handel opium w czasie I wojny opiumowej oraz nie prowadzać działan zbrojnych wyzyskując wynik II wojny opumowej w ramach przyłaczenia bardzo ważnych ziem.

W obu przypdakch były to działania wymierzone w Interesy Londynu.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @tomasz-kurowski 1 lipca 2020 19:15
1 lipca 2020 23:32

I jeszcze dodatkowo:

co  do angielskiego opisu kampanii afganskiej, mzona przeczytać dzieło Atkinsona,

The Expedition into Affghanistan: Notes and Sketches Descriptive of the Country, Contained in a Personal Narrative during the Campaign of 1839 & 1840

  Link tu : https://www.wdl.org/en/item/17794/view/1/8/

Natomiast co do rosyjskiej wyprawy do Chiwy (generła adiutant Perowski) w roku 1839 ,która sie wycofała w styczniu roku następnego -tu

http://www.vostlit.info/Texts/Dokumenty/M.Asien/XIX/1820-1840/Kosyrev/text.htm

Abstrachując od tych z punktu widzenia głownego tematu noty dydaskalii, nalezy z całym naciskiem powórzyć że w sprawie opium rola "etyki" w rosyjskiej polityce,  jest niezwykle intesująca.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @manama1 1 lipca 2020 19:31
1 lipca 2020 23:36

Dziękuję i również pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @manama1
1 lipca 2020 23:40

Czy w tym czasie nie odbyło się w Chinach topienie - nie herbaty a - opium. Podobno Cesarz wysłał list do Wictorii pytając: czy to jest w porządku, że my sprzedajemy wam coś tam coś, a wy truciznę.

Taki jestem mądry za filmem z tvp historia ok. 10 dni temu.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @Nieobyty 1 lipca 2020 23:16
2 lipca 2020 00:02

dzieki za cenne uzupełnienie.

W odpowiedzi

ad primum. Jesze w latach 30 XIX wiek towary z Królestwa Polskiego przechodziły przez Kiahtę a po powstaniu ograniczano ten handel. 

W uzupełnieniu cytat własny z 2004 (sorry za prywatę)

"Wwóz polskich towarów do Chin poprzez komorę celną w Kiachcie

 Na mocy,  przesłanej przez ministra sekretarza stanu pismem datowanym na 29 lutego 1832 roku, licencji (co nastąpiło pomimo zmian w taryfie celnej obowiązującej w stosunkach Cesarstwo - Królestwo) fabrykanci Królestwa otrzymali zezwolenie na „wyprowadzenie” 200 tys. arszynów sukna, z przeznaczeniem ich dowozu do Kiachty, położonej na granicy rosyjsko - chińskiej. Wszystkie  formalności dotyczące tranzytowego handlu  polskim suknem, z przeznaczeniem do wywozu na teren Chin poprzez  Kiachtę,  zostały też ostatecznie przedstawione polskim władzom  na  forum Rady Administracyjnej w dniu 25 kwietnia 1832 roku.

 

jaki jest sens osłabiać Pekin który walczy z Londynem.   -pełna zgoda

Jeszcze  i  w roku 1834, fabrykanci Królestwa, mogli korzystać z podwyższonej  przez  Mikołaja I o 100 tys. arszynów sukna tzw. „kwoty wywozowej”.Do korzystania z tego przywileju zostali dopuszczeni tylko wybrani polscy fabrykanci, podani z imienia.  Jak  zauważa przy tej okazji  KRSWDiOśP „/.../ta znakomita korzyść” została  „/.../  podzielona  pomiędzy  głównych przedsiębiorców” oraz osoby zajmujące się spedycją sukna używanego w handlu chińskim. Władze uważały, iż owa korzyść „spłynęła” także na pojedynczych  sukienników, którzy teraz ponownie znaleźli zatrudnienie  w  fabrykach,  mogących  na nowo produkować większe ilości sukna znajdującego zbyt.

W roku 1835 tranzyt polskich towarów do Chin (poprzez Kiachtę) był już jednak zupełnie zabroniony. Na dodatek,  tranzyt wyrobów Królestwa, szczególnie sukna, przez Odessę był także w owym czasie wstrzymany przez władze rosyjskie. Nie można już ich było rozwozić z tego portu do licznych krajów Lewantu. Było to o tyle znamienne, że w tym samym czasie Rosjanie zezwalali na wywóz przez Odessę towarów pochodzenia pruskiego i austriackiego."

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @Nieobyty 1 lipca 2020 23:16
2 lipca 2020 00:18

Punkt 2 -wniosek oczywisty

Punkt trzy - -chociaz pełni logicznie poprawne.

Ze względu na ogromne skomplikowanie sytuacji, pewne uzupełnienie do tego jednak. Już w Kuldży (1851)  - "zgodnie zatem ze szczegółami porozumienia z Kuldży /.../,  Rosja stawała się stroną jawnie dominującą w relacjach z Chinami."

W Ajchun  (1858 -  a zatem druga wojna opiumowa) - ze względu  na nieścisłość przyjętego rozwiązania cesyjno - granicznego,"przyjęcie takiego rozwiązania mogło stanowić o zakładanej niestabilności ustanawianej właśnie granicy" -co oznacza co najmniej dwuznacze i dwulicowe stanowisko Rosjan co do dalszej mozliwej ekspansji

  -w Tiencin (też 1858) mamy natomiast już układ o charakterze quasi-kolonialnym - tu pełna zgoda, -całkwite wykorzystanie ówczesnej sytuacji Chin pod wzglem handlowym.

Powyższe nie przekresla jednak  w niczym podnoszonego w nocie formalnego ideologicznego aspektu działań anyopiumowych Moskwy z 1841.

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @MarekBielany 1 lipca 2020 23:40
2 lipca 2020 00:19

Zdaje się,że chodziło tu o topienie srebra, ale nie jestem pewien kontekstu.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @manama1 2 lipca 2020 00:19
2 lipca 2020 00:30

Pewnie będzie jak zawsze, że mi się przyśniło. Około dziesięciu dni temu wyświetlili film o Chinach.

Chińczycy zebrali na brzegu kupców i zrobili to co zrobili. Rozcieńczyli (!?). Po liście Cesarza (czy to jest w porządku ?) przypłynęła flota, lub przypłynęły floty.

Podkreślono spokój kupców na widok tego co robią z ich towarem.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @MarekBielany 2 lipca 2020 00:30
2 lipca 2020 00:39

dziekuję za uzupełnienie -trzebaby pogrzebać

Co do tego listu czy nie chodzi panu o słynny "List porady dla królowej Wiktorii" napisany przez chińskiego komisarza w Kantonie  Lin Zexu  (Lin Tse Hsu) w roku 1839, jeszcze przed wybuchem I wojny opiumowej?

Link tu: https://cyber.harvard.edu/ChinaDragon/lin_xexu.html

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @manama1 2 lipca 2020 00:39
2 lipca 2020 00:45

To jest możliwe. Mateo Ricci nigdy nie spojrzał w oczy Cesarza.

Nie wiem.  Ja tylko powtarzam co wi... usłyszałem z telewizora.

Oj trzeba. To tylko moja opinia.

Dobrej nocy. :)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Nieobyty 1 lipca 2020 23:16
2 lipca 2020 08:35

Brytole rewoltowali poprzez swoich agentów Tybetańczyków, Ujgurów, Buriatów, Mongołów i kogo tylko się dało, aby psuć kontakty chińsko-rosyjskie. Poczatkpowo (tj. gdy chiśkie porty były zamkniete dla Europejczykó)  brytyjscy kupc i szpiedzy docierali do Chin od strony Indii przez Tybet , a po wojnach opiumowych i narzuceniu Chinom statusu koplonialnego,  hasali, gdzie tylko tylko chcieli.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @manama1 2 lipca 2020 00:18
2 lipca 2020 09:59

W Chinach mają specjalną nazwę „nierówne traktaty” na układy które upokarzały cesarstwo.

W kwestii traktatu w Kuldży - regulowała działalności handlowej kupców stron na na terenie Kuldży/Ili oraz Czuguczaku/Tarbagataju.  Co do dwóch pozostałych traktatów [Ajchun i Tiencin] – dlaczego  występują w nich  różnice to jest bardzo prozaiczne wytłumaczenie. Ten pierwszy negocjują i spisują ludzie którzy mają za sobą tradycję handlu przez Kiahtę [ np. nowe regulacje do trakrtaz Kiahty z 1727r.] oraz pewnych stosunków.

W przypadku traktatu z Tiencin to układ Rosji z Chinami i jest jedny z szeregów podpisanych traktatów jakie państw zachodu wymuszających na Chinach ustępstwa. W tym wypadk za formę traktatu jego przekaz nie odpowiada strona rosyjska ona sie dostsowuje do reszty. 

Warto pamiętać że jeszcze 4 lata temu w czasie wojny krymskiej z pewnym trudem Rosjanie obronili przed Francuzami Anglikami Pietropawłowski na Kamczatce a Sitki na Alasce nawet nie usiłowali bronić. Jeżeli teraz gra  razem z resztą to nie przyjmuje innej formy.  

Dyplomacja carska zachowuje się zatem zgodnie z interesem imperium.

Aspekt ideologiczny działań antyopiumowych – pozwolę sobie na dygresje. Do czego imperia potrzebują aspektu ideologicznego – nadaje on spoistości wewnętrznej oraz ma oddziaływać na zewnątrz.

W przypadku imperium rosyjskiego a nazwy to wydrążonym imperium gdzie element sterowniczy jest poza imperium [np. rola Baltendeutsche w zarządzaniu carską Rosją] – ta na pozór nie wydolna struktura imperialna potrzebuje tego spoiwa ideologicznego ale podchodzi do niego bardzo pragmatycznie wręcz użytkowo.

Mądrość etapu nie wymyślili bolszewicy – to stara tradycja carskiej biurokracji.

Piękne frazesy i wzniosłe słowa maskują w biurokracji carskiej cyniczną grę.

I co ciekawe ta biurokracja carska ma łatwość w kontakcie z biurokracją mandaryńską [tam też esej na temat etyki konfucjańskie wymagany jest na cesarskich egzaminach a jest tylko zbędnym balastem].

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @stanislaw-orda 2 lipca 2020 08:35
2 lipca 2020 10:09

Trzeba zaznaczyć rolę herbaty jak towaru wymiany. Rosja uczestniczy na tym rynku przez szlak syberyjski a Tybet ma swój szlak herbaciany tzw. koński szlak herabaty.

To już Mingowie na tym trakcie dostarczaj herbatę a w zamian pozyskują konie z Tybetu.  I te nici agentów bryjskich  idą po ścieżkach wpływu lamizmu wsród Buriatów, Mongołów. Ujgurzy wybierają islam w XIV wieku jako odpór wpływom lamów a potem szukają wsparcia anglików w ramach konfroantacji z mandżurami. 

Herbata i jej rola w wymianie handlowej państwa środka w przeszłości - wpływała na politykę imperiów.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @Nieobyty 2 lipca 2020 09:59
2 lipca 2020 10:57

dziękuję za uzupełnienie

Kilka uwag - Układ z Kuldży - w zasadzie rózniuł się tym od Kiatchty (o ile się orientuję),iż jednak wprowadzał pewną forme ekterytorialności placówek handlowych rosyjskich w dwu miastach chinskich, no moze jeszcze nie w formie faktyczenj enklawy , przy   teoretycznie poruszająch sie z obstawa chinska (kupcach rosyjskich (ograniczenie tras przejazdu) , ale jednak. Jest to ogromna zmiana jakosciowa w stosunku do poprzedich rozwiązań- i to miałem na mysli mowic o dominacj, chociaz art 10 tratatku formalnie zapewniał wzajemną równość.

Co do samej dominacji - zasadnicza roznica sprowadzała się teraz do faktu,iż   podczas gdy umowa z 1841 roku dawała podstawy do prowadzenia działalności handlowej przez obywateli obydwu państw na terenie Kuldży/Ili oraz Czuguczaku/Tarbagataju" (czyli w Chinach),  to (art. 7) kłótnie  pomiędzy poddanymi obu państw musiały być decyzyjnie rozpatrywane zarówno przez lokalnego rosyjskiego konsula, jak i  chińskiego urzędnika. Oznaczało to w zasadzie pod pewnymi względami równorzędność władzy rosyjskiej i chińskiej na terytorium chińskim.

"W przypadku traktatu z Tiencin to układ Rosji z Chinami i jest jedny z szeregów podpisanych traktatów jakie państw zachodu wymuszających na Chinach ustępstwa. W tym wypadk za formę traktatu jego przekaz nie odpowiada strona rosyjska ona sie dostsowuje do reszty." 

To oczywiście prawda, ale  -tu uwaga - „Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego” z sierpnia  1858 r.,podaje  że to układ rosyjsko-chinski był pierwszy - mianowicie z 1 czerwca. zródlo: GZKP, z 30 sierpnia 1858.  Rosjanie to sobie jawnie przypisywali propagandowo otwracie Chin. Powyższe nie przekreśla oczywiscie Panskiej uwagi.

Co do ideologi -to tak oczywiste, jak slonce. Problem polega na tym iz oficlajna idelogia Sw Przymierza (zachowaca i stabiluzujca- z Rosja jako katalizatorem i utrwalaczem) nie dla sie żądną miarą po 1851  (a szczegolnie po roku 1858) bronic na Dalekim Wschodzie.  Mozna wrecz powiedziec iz tam wlasnie musiala ona (ta ideologia znaczy) poniesc klęskę. Zmiana jaka zaszła w tym względzie pomiędzy 1841 a 1851 jest ogromna- warta analizy.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

manama1 @Nieobyty 2 lipca 2020 09:59
2 lipca 2020 11:18

Uzupelnienie; oczywiście Tiencicn to 1/13 czerwca 1858

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @manama1 2 lipca 2020 10:57
2 lipca 2020 12:09

W kwestii szczegółów traktatów zestawia je artykuł Rosyjsko-chińskie traktaty dwustronne z lat pięćdziesiątych XIX wieku w formalnym przedstawieniu „Gazety Rządowej Królestwa Polskiego” Marka Rutkowskiego.

Kwestia może nie dopowiedzianą z uwagi krótką formę publikacji jest kontekst tych traktatów np. ujęcie warunków handlu w Kuldży na tle panoramy aneksji carskiej Rosji w Azji Centralnej czy tła aneksji Mandżurii Zewnętrznej.

Tu mała dygresja – wiemy że doszło do sprzedaży Alaski ale czy widzimy jak trudno carskiej Rosji było ją utrzymać gdy w czasie wojny krymskie Sitca została zajęta. I mimo sukcesu misji prawosławnych [ św Herman czy św Ignacy z Alaski] na Aleutach i Alasce] na tych obszarach nie starczało środków. I trzeba oddać sprawiedliwość że gen. Murwjow [razem z przyszłym św. Ignacym] - wykonali kawał pracy w ramach pozyskania terenów Mandżurii Zewnętrznej.

Wbrew pozorom te traktaty i szereg zdarzeń z tamtych lat rzutują na dzień dzisiejszy – nie dawno doszło do korekty granicy i parę wysp przeszło pod władanie Pekinu. Te wyspy z wypadków nad Ussurii z lat 60 kontroluje już armia CHRL.

Co do zmian ideologiczny w latach 1841 a 1851 - Ferment ideowy w carskie Rosji – może zwrócę uwaga na dość nie oczywiste postacie

Francuz Astolphe de Custine i jego praca Lettres de Russie (Listy z Rosji) – 1839, [dziś dość modna w niektórych kręgach] zaczęła próbę szargania mitu i ideologi Rosji, pewną formą odpowiedzi jest praca księcia Adam Gurowskiego La civilisation et la Russie (St. Petersburg, 1840) czyli propozycja pansalwizmu.

Dla mnie jest szersza rozpoczęcie dywersji ideowej które potem rozłoży carska Rosję.

I jest jeszcze trzecia postać – to książę Iwan Gagarin który dokonuje konwersji na katolicyzm i wstępuje do jezuitów - to jest pewna próba ruskiej arystokracji szukania nowej drogi duchowej dla Rosji poza samodzierżawiem.

Ale to może ten wywołany temat jest zapowiedzią cyklu notek.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @Nieobyty 2 lipca 2020 12:09
2 lipca 2020 12:19

Casus Alaski jest podobny do casusu kolonii hiszpańskich na Pacyfiku po przegranej wojnie Hiszpanii z USA (1898 r.)  , wskutek czego  USA zajęły Kubę, Porto Rico i Filipiny.  Hiszpania odsprzedała Niermcom cały szereg posioadłości wyspiarskich, które i tak byłyby nie do obrony przed USA/. To samo było z Alaska, lepiej było wziąć za nią niemały wówczas "pieniądz", gdyz inaczej i tak wpadla by za frajer w łapy jankeskie (a ścislej w łąpy brytyjskiej kompanii Zatoki Hudsona) .

zaloguj się by móc komentować

manama1 @Nieobyty 2 lipca 2020 12:09
2 lipca 2020 13:28

Odchodzimy coraz dalej od tego nieszczęsnego opium, ale skoro. W moim odczuciu Alaksa i stosunek do niej (pominmy już nieszczęsliwy projekt jest sprzedaży, analizowany wielokrotnie) jest pewnym "uosobieniem" rosyjskiej polityki ekspansywnej na D. Wschodzie. gdy anglicy proponują Petersburgowi ogromne tereny wokól Jukonu w zamian za poparcie w wojnie przeciw koloniom połnocno amerykanskim- Rosjanie odmawiają. Kiedyś wpadły mi w ręce syatystki zasiedlenia Alaski dla lat tryzdziestych- czterdziestych XIX wieku i wynikało  znich iż Rosjan (razme  zżólnierzmai floty) było tam do tysiąca, jesli sięnie myle. Z ukazów Mikołaja I z lat trzydziestych wynika,iż za sukces poczytywano nakłonienie kilku wodzów plemiennych za zaprzestania obligatoryjnego zabijania jencow wojennych, szczgólnie podcas przeróznych uroczystosci. Sama Kompania Amerykansko-Rosyjska tez bardzo spotykała się z daleko idącą obojętnością u dworu. 

Stąd sytuacja z ziemiami na połnocnym brzegu Amuru jest jakby odwrotnością  działan rosyjskich na Alasce -ale to kolejny temat do analizy. Mamy przejscie od dzilan pasywnych do agresywnych, ni  nie ejst ono tylko motywowane geopolityką.

Wyspy na Amurze - owszem. Ale.  Kwiestia "chinskich ziem zabranych" na polnoc od Amuru - czy to nie jest tak ze w oficjalnej doktrynie Chin jest wpisana walka o ich powrót do macierzy? (tu nie jestem pewien)

 

Custine - owszem, dzieło jest w ogromnym stopniu motyowane polityczne, wtym sesne udarza w ideologię sw przymierza rownież (ale też i w gre wchodza osobiste sympate Cuistina- Ignacy Gurowski (sic sic), nawet jako ignorant, ale "ujmujący" Polak). Rzecz była przecież tak porażająca, czy raczej nośna nawet dla rosjan  mimi Komitetu Cenzury, że Mikołaj po namysle  wycofał pisane na zamówienie kontr-dzieło Hipolita Augera.

Co do Gagarina, tu nie wiem o motywacjach, rod był potęzny i miał rownie potezne aspiracje - moze to?

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @stanislaw-orda 2 lipca 2020 12:13
2 lipca 2020 13:44

A wyjazd i tego  nie czytałem. 

Casus Alaski - a to jest szersza spraw bo i złoto się gdzieś  rozpłynęło i faktycznie jak w Teksasie napływ poszukiwacz/osadników zaburzył by panowanie władz rosyjskich.   

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @manama1 2 lipca 2020 13:28
2 lipca 2020 15:20

Opium – to szeroki temat np. palarnie które potem były i w miastach syberyjskich.

Co do Kompania Amerykansko-Rosyjskiej – to oprócz problemów logistycznych oraz eksploracji tych terenów przez amerykańskie statki i Brytyjczyków i jest nieżyczliwość a czy niespowodowana niemieckim wpływami na dworze, zobaczmy jak działała cerkiew.

Kwestia innego podejścia do ziem na Amurem – tutaj jest jeszcze trochę nie doceniana sprawa kooptacji elit miejscowych oraz wpływu mniejszości religijnych oraz tradycji historycznych. Miejscowe rody arystokracji plemiennej – mogły się włączyć w obszar elit  carskiej. Przeglądałem kiedy wykaz rodów w carskie Rosji i tam pokazują się i gruzińscy książęta [Bagration] tatarscy [Jusupow] a także są Buriaci itd. Na Alasce – nie było do kogo kierować oferty – miejscowe elity nie miały dziedzictwa historycznego.

Kolejny czynnik występujący Syberii to starowiercy i ich kręgi handlowe – mamy zatem etnos który w odległych terenach ma miejsca do spokojnego życia jak i bliski jest kulturowo. Kolejny czynnik to kozactwo które wchłania miejscowy etnos – kozakami byli i Tatarzy i Buriaci a nawet na terenie Kubania Kałmucy.

Co do Custine to jego dzieło z perspektywy czasu – jest zleconym projektem który osiągnął zamierzony cel wywoła ferment a może raczej go podtrzymał.

W kwestii Gagarina – to mam do tego inne podejście bo zmiana religii na katolicką to utrata prawa a jednak tworzy się w Paryżu grupa konwertytów np.,. księżna Wołkońska, Bałabin, Astromow, Martynow. Ten trend w dalszej przyszłości zaowocuje Rosyjskim Kościołem Katolickim i intelektualnym wkładem myśli Sołowiowa.  

Tu wchodzą w role aspiracja i to bardzo wysokie ale duchowe i ideowe – to myśl odrodzenia prawosławia ale w łączności z Rzymem. I ta koncepcja była odpowiedzą na wielki pomieszanie idei i pojęć jaki zrodziło się w XIX w carskie Rosji i jego efektem było masowe uwiedzenia elit i warstw średnich ideami [ale i też nie adekwatnymi reakcja na to zagrożenie] które złożyły carską Rosję do grobu.

zaloguj się by móc komentować

manama1 @manama1
2 lipca 2020 17:01

Oczywiście nie nalezy kwestionować znaczenia asymilacji elit dla trwałego zwiążania dnaego teryporium z Imperium. Problem w tym, że takie próby Rosjanie siłą rzeczy takie próby zaczęli podejmować dośc poźno, to znaczy kiedy stało się to - i znowu - "molarnie mozliwe". Np. ów słynny teon plemienia Kołoszów, co to zaprzestał  jako pierwszy składania ofiar z ludzi swoim zmarłym, zrobił to dopiero w roku 1838/9.   Było to "zastąpienie ofiar ludzkich inną ofiarą". I tu od razu widać próbę dokoptowania go do systemu- car w darze przesyła mu złotogłowie - ubiór, pas i czapkę ( i to na wniosek Kankrina - mninistra finansów).

W mojej ocenie jednak głowny "problem" z Alaską tkwił gdzie indziej. Otóż był to (względnie zmilitaryzowany) bufor raczej, niż osrodek do dalszej ekspansji (tu przytoczę  jeszcze raz  odrzuconą ofertę Londynu z lat siedemdziesiątych XVIII- wieku). Oni po prostu zdawali sobie sprawę z istniejącej nierównowagi sił na  kontynecie (połnocno)amerykanskim i ni epodjeli rękawicy, na co było już zresztą za pożno nawet podczas wojny wyzwolenczej kolonii nadatlantyckich.  Stąd ta pasywność.

Co więcej, Rosjanie traktowali Alaskę jako swoistą bazę wojkowa jedynie. Według stanu  (czyli juz w zmienionej sytuacji demograficznej  niz  wlatach trzydzistych XIX wieku) na 1845 było tam ok 8 tysięcy ludności cywilnej  do ok 1600 wojska (stosunek militaryzacji jak 1 do 4,7). Tymczasem liczba urzeników Kompanii Amerykansko-Rosyjskiej sięgała tam wówczas ok 30 osób. To moim zdaniem jasno pokazuje priorytety.

Co do Cuistina -nie ma  roznicy zdan; co do Gagarina, pełna zgodna , z naciskiem na ogromne ambicje.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @manama1 2 lipca 2020 13:28
2 lipca 2020 23:26

opium - FUTRA - rosja i chiny.

Komu tyle potrzeba ? Do filtrowania.. auu?

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @manama1 2 lipca 2020 17:01
3 lipca 2020 12:53

W imperiach w przypadku elit mniejszą rolę odgrywa asymilacja a bardziej kooptacja – Carska Rosja to imperium wydrążone gdzie element zewnętrzny steruje tym procesem kooptacji – i mamy takie zmienne podejście. Przykładem mogą być elity niemieckie – promowane i polskie zwalczane a jakościowo bardziej cenne od niemieckich. W pewnym stopniu odnosi się to reszty elit nierosyjskich – tym bardziej jak w przypadku Kazachów to cały dorobek cywilizacyjny techniczny i organizacyjne idzie ze stron Carstwa, nawet ustalenie wojskowych linii daje ordom Kazachskim bezpieczne schronienie i scalenie się plemion ale i są też i przypadki stawiania twardego oporu np. Czukcze.

Kolonizacja Syberii i stosunki z ludnością autochtoniczną – to szerszy i złożony temat i prawosławna Rosja nie jest tylko diabłem wcielonym.

Problemy z Alaską – mają wielorakie podłoże. Imperium lądowe w ramach ekspansji w Ameryce musi mieć sprawny komponent morski.

Czyli potrzeba kadr do marynarek handlowych i wojskowych oraz kadr handlowych do kompani i kupców, tj. liczny i samodzielny w działaniu i bezwzględny komponent kadry dowódczej oraz personel pokładowego, kredyty oraz stocznie oraz co istotne kontrolowane rynki [towary który mają być importowane oraz eksportowane] które zarobią na flotę. Prosty przykład jest intratny handle skórami wydr morskich z Aleutów i jest problem bo rynek zbyt blisko [Chiny] ale trzeba towar wozić przez Omsk do Kiahty bo porty zamknięte .

Co z tego że jest oferta Londynu wobec Alaski – gdy celem Rosji jest rozbiór RON by pozyskać wartościowy komponent społeczny a do tego dokonuje się zmian społecznych.

To jest stały problem Rosji – kadry, fundusze oraz ustalenia do ekspansji morskiej gdy jest się nakierowanym na ekspansję lądową. Takie problemy łączenia morskiej - lądowej ekspansji ma nie tylko Rosja ale i Francja oraz Porta.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @manama1
4 lipca 2020 00:33

Po co były futra ?

zaloguj się by móc komentować


manama1 @Nieobyty 3 lipca 2020 12:53
4 lipca 2020 09:07

Myslę, że "problemy z Alaksą", poza oczywistościami, o ktorych pan i ja pisalismy, wynikały przede wszystkim z w  rzeczywistości macoszego, czy co najwyżej obojętnego podejścia petersburskiej centrali do tej ziemi. Wydaje się, ze  zdawano sobie doskonale sprawę z nierownowagi gry mnocarstw na tym terenie, i po prostu sukcesywnie odpuszczano sprawę. Alaska do Moskwy to jedynie militarny bufor (moja opinia- powórzona zresztą). 

Proszę spojrzeć tylko na kwestię Kompanii Amer- Ros. Przypomnę., dla połowy lat czterdziestych obsada personeli Kompanii Rosyjsko-Amerykanskiej wyniloła n Aleksce  ok 30 osób (jezeli dane są scisłe) przy jej ogromnych uprawnieniach,a te były naprawdę imponujące.

Tu pozowolę sobie zamieścić wyciąg ze skrótu dotyczącego uparwnien tej że Kompanii  (stan na ten sam czas, dokładnie: 1844)."Wyciąg z Ustawy Kompanii Rossyjsko - Amerykańskiej. Rossyjsko-Amerykańska kompanija, ustanowiona dla różnych handlowych i przemysłowych przedsięwzięć na stałym lądzie Północno-Zachodniej Ameryki i na wyspach Aleutskich i Kurylskich, tudzież na całej części Północno Wschodniego morza—zostaje pod Najwyższą jego Cesarskiej Mości  opieką. Granice żeglugi i działań Kompanii na brzegu stałego lądu i na wyspach Północno-Zachodniej Ameryki określają się następną obwodnicą od Rossji Anglii i Ameryki /.../ Po wszystkich tych miejscach Kompanija ma wyłączne, przed innemi rossyjskiemi poddanymi, prawo, trudnić się myśliwstwem i rybołówstwem. Do Kompanii należy wszystko znajdujące się na powierzchni, łub wewnątrz ziemi w tych granicach; wolno jej zakładać nowe osady i warownie; wysyłać okręty do okolicznych krajów i prowadzić z niemi handel. Może takoż Kompanija posyłać w celu handlowym okręty do portów Chińskich: Kantonu, Amoj, Fuczou-fu, Ninbofu i Szanchaj, lecz w żadnym razie nie dozwala się jej przywozić tam opium. /.../ Domy faktoryj Kompanii uwalniają się od kwaterunku. Kompanija nieobowiązana jest składać ewikcij wymaganych przy processach mających się przewodzić w wyższej iustancii. Władze cywilne i wojskowe mają okazywać opiekę i pomoc w potrzebach Kompanii. Kompanija donosi  bezpośrednio J. C. Mości o swoich rozrządzeniach, o pomyślnie dokonanych ulepszeniach swoich obrotów i o ilości swojego kapitału. O innych- przedmiotach tyczących się zarządu, przekłada wprost Ministrowi Skarbu, który w razie gdy Kompanija nie zgodzi się z jego uwagami donosi N.CESARZOWI,/.../".  Zestawienie uparwnien i zakresu realnych działań (jezle te dane są scisłe -30 osób dla 1845)  jest uderzająće.

Poza tym: odmowa zajęcia doliny Jukonu podczas wojny wyzwolenczej kolonii pół. amer. to chyba   jedyny znany przypadek (przynajmniej ja innego nie znam) kiedy Rosjanie stracili swój nieustający głod ziemi. (sic).  Sama sprzedaż  zas  Alaski podobno byłą po to zeby zdobyc pieniądze na kolej w Rosji Europejskiej (jeszcze przed inwestycjami francuskimi). Powyżśze jawnie w mojej ocenie swiadczy o braku realnego zaintersowania Alską /powąznego traktoania Alaski przez Moswicynów.

 

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @MarekBielany 4 lipca 2020 00:33
4 lipca 2020 09:10

Komentarz za bardzo mi się rozrósł, więc zrobiłem z niego notkę.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @manama1 4 lipca 2020 09:07
4 lipca 2020 09:21

AQlaska była nie do utrzymania. Traktaty pokojowe po wojnie krymskiej wymusiły koncentracje imperium carów na odcinek kaukasko-bałkański. Alaska i tak stałaby się  łupem  USA skoncentrowanych na akwenie Pacyfiku.  Po de facto aneksjiśHawajów nie istniały możliwości  utrzymania Alaski. Lepiej było sprzedać niż oddać darmo.

Nawet Rosja Kamczatki nie zdoałałby obronić po wojnie krymskiej, ale akurat w USA wybuchła wojna secesyjna, więc  okazji tej  nie wykorzystano.

"To chyba   jedyny znany przypadek (przynajmniej ja innego nie znam), kiedy Rosjanie stracili swój nieustający głód ziemi. (sic). "

Nie  bardzo rozumiem  po co  dopisywać erystyczne figury, podobne do powyżej cytowanej,  do w miarę merytorycznych komentarzy.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda 4 lipca 2020 09:21
4 lipca 2020 09:26

oczywiście chodzi o koncentracje uwagi, sił i zasobów.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować