Kredytowanie moskiewskich wydatków wojskowych - odwachy i areszty w KP po roku 1831
Poniżej krótka wzmianka o utrzymywaniu przez kasy miejskie oraz Skarb Królestwa Polskiego moskiewskich wojskowych aresztów i odwachów w KP po przegranej wojnie roku 1831.
"Na zasadzie realizacji obowiązujących przepisów, lokale przeznaczone na odwachy i areszty wojskowe, znajdujące się w miejscowościach mających dochód własny w okresie rocznym powyżej 10 tys. zł., funkcjonowały [w okresie po upadku Powstania Listopadowego] na koszt właściwych kas miejskich. Natomiast w tych miejscowościach, gdzie dochód nie przekraczał wyżej wymienionej sumy, do wynajmowania lokali odwachowych oraz do pokrycia kosztów ich utrzymania były zobowiązane ogólnokrajowe władze cywilne. Posiadamy tu dane dla lat 1834 - 1835. W ciągu roku 1834 Skarb Publiczny wypłacił z tego tytułu sumę: 8 358 zł 26 gr. Realizowano przy tym sumy pochodzące jedynie z kontraktów potwierdzonych przez [warszawską Komisję Rządową Spraw Wewnętrznych Duchownych i Oświecenia Publicznego] KRSWDiOśP.
Wykonując polecenie [feldamrzsałka Iwana] Paskiewicza z 3/15 lipca 1832 roku, gdzie feldmarszałek nakazał wymurowanie we wszystkich miastach Królestwa „mocnych” odwachów, zaopatrzonych w izby przeznaczone na areszt wojskowy, rozpoczęto w roku 1834 - według planów i „anszlagów” zatwierdzonych przez {Komisję rządową Spraw Wewnętrznych Duchownych i Oświecenia Publicznego] KRSWDiOśP - budowę odwachów w 17 miastach: Kielcach, Krasnymstawie, Siedlcach, Międzyrzeczu, Białej, Łomży, Augustowie, Suwałkach, Mariampolu, Kalwarii, Ostrołęce, Pułtusku, Płocku, Puławach, Tomaszowie, Janowie i Opolu. Koszta wystawienia tych odwachów miały być częściowo tylko ponoszone przez Skarb Publiczny, częściowo zaś przez miejskie kasy ekonomiczne. O takim rozwiązaniu finansowym problemu zadecydowało postanowienie Rady Administracyjnej z dnia 30 października/11 listopada 1834 roku (o numerze 16 889). Z mocy tego rozporządzenia z funduszu na utrzymanie wojska rosyjskiego przeznaczano wówczas na budowę odwachów sumę 150 tys. zł w stosunku rocznym. Rada Administracyjna wprowadziła tu jednak zastrzeżenie stwierdzające, iż w momencie gdy dochody uboższych dotychczas miast przekroczą w takim właśnie stosunku 10 tys. zł., poniesione w tych miejscowościach przez kasę państwową wydatki na budowę odwachów miały być zwrócone na rzecz Skarbu Publicznego. Do końca roku 1834 ogólne wydatki na budowę odwachów i aresztów wyniosły 36 387 zł 7 gr. na obszarze całego kraju.
Pomimo rozpoczętych w tym względzie prac budowlanych, jeszcze w połowie lat trzydziestych (1835) nadal przekazywano w miastach na rzecz armii (w miarę potrzeby) lokale przeznaczane na odwachy i areszty wojskowe. Jak poprzednio, gdy dochody kasy miejskiej przewyższały 10 tys. zł rocznie, lokal na areszt wojskowy był wówczas użytkowany na podstawie opłaty przez kasę miejską; natomiast w wypadkach gdy miasto było biedniejsze taką opłatę uiszczał Skarb Publiczny. W roku 1835 wydatki na wynajęcie i utrzymanie odwachów w mniejszych miastach, gdzie koszta ich utrzymania pokrywał skarb, wynosiły w całości 7 970 zł.
Wykonując postanowienie Rady Administracyjnej z dnia 30 października /11 listopada 1834, w roku 1835 ukończono też budowę szeregu odwachów, które powstały z funduszów publicznych. Budowle takie wystawiono (zamknięto prace nad ich wybudowaniem) w tym czasie w: Mariampolu, Kalwarii, Tomaszowie, Janowie, Opolu, Radzyminie, Międzyrzeczu, Białej oraz w Puławach. Na ten cel wydano w roku 1835 79 363 zł. Podobne przepisy jak te dotyczące odwachów, wprowadzono także w odniesieniu do aresztów cywilnych (policyjnych).
Natomiast w roku 1836 wydatki poniesione z tytułu utrzymania lokali przeznaczonych na odwachy i areszty wojskowe wynosiły: 6 889 zł 16 gr. Z kolei w roku 1837 koszty wynajmowania i utrzymywania domów, zajętych z przeznaczeniem na odwachy wojskowe na koszt Skarbu Państwa w tych miastach Królestwa, które nie wykazywały 10 tysięcy zł rocznego dochodu (a zatem były zwolnione z tego obowiązku), opiewały na sumę określoną w przybliżeniu na 6 tysięcy zł. Natomiast koszty budowy odwachów wystawianych w roku 1837, w nie posiadających rocznego dochodu na poziomie powyżej 10 tysięcy zł miastach: Łęcznie, Opatowie oraz Miechowie, KRSWDiOśP oceniała na kolejne 36 tysięcy zł.
Podobnie jak w całym okresie lat trzydziestych XIX w., tak i w roku 1838, na terenie tych miast Królestwa, które nie posiadały 10 000 zł rocznego dochodu, lokale przeznaczone na odwachy i areszty wojskowe były wynajmowane na koszt Skarbu Państwa. Administracja państwowa wydała na ten cel w ciągu dwunastu miesięcy roku 1838 sumę: 6 189 zł 4 gr. /.../
[Jak zatem widać z powyższego fragmentu, w latach trzydziestych XIX wieku rząd polki ograniczał się] do wypełnienia bezpośrednich poleceń najedzniczej administracji militarnej. Zasady te i wynikające z postulatu ich realizacji polecenia oznaczały z kolei kredytowanie przez polskie społeczeństwo rosyjskich wydatków wojskowych. Ten schemat będzie się ujawniać w szerokim wachlarzu działań logistycznych. /.../
/.../ wojskowym władzom rosyjskim nie wystarczyło wykorzystywanie dostępnych już, przeznaczonych na odwachy i areszty wojskowe w miastach Królestwa pomieszczeń, gdyż w roku 1832 Paskiewicz postanowił wybudowanie w municypiach szeregu nowych „mocnych” odwachów. Bezsprzecznym powodem tej decyzji była chęć zapewnienia większej, bardziej stabilnej kontroli polskiego społeczeństwa."
Tekst pochodzi z monografii mego autortwa wydanej w 2004 oraz ponownie w 2007 roku.
tagi: królestwo polskie moskiewskie areszty wojskowe odwachy lata trzydzieste xix wieku
manama1 | |
10 kwietnia 2022 16:23 |
Komentarze:
atelin @manama1 | |
10 kwietnia 2022 17:50 |
Jak pisał p. Maciejewski w książce "Socjalizm i śmierć" odwachy nie były takie złe.
manama1 @atelin 10 kwietnia 2022 17:50 | |
10 kwietnia 2022 17:59 |
Szczególnie dobrze zostały np. zapewne poznane przez podoficerów i oficerów (byłego już wówczas) Wojska Polskiego, którzy musieli się stawić raz na tydzien do kontroli (czy to na stację policyjną czy do lokalnego garnizonu) jeszcze w latach piećdziesiątych XIX wieku.
atelin @manama1 10 kwietnia 2022 17:59 | |
10 kwietnia 2022 19:08 |
To oni żyli? W Katyniu nie do pomyślenia.
manama1 @atelin 10 kwietnia 2022 19:08 | |
10 kwietnia 2022 19:49 |
No przecież, że niby za zdradę? Ale obowiązywała amnestja- jak złożył rotę przzysięgi darowywano takowemu bunt. A poza tym w wojsku carskim nie stosowano w tym czasie za częto kary śmierci (przepisy z czasów Piota I obowiązywały do 1839) nawet dla Polaków -sic. Z drugiej strony czemu nie -podczas trwania stanu wojennego (a ten obowiązywał w KP OD 1833) -sądy wojskowe mogły takie kary zasądzać.
atelin @manama1 10 kwietnia 2022 19:49 | |
10 kwietnia 2022 20:11 |
Sam Pan sobie odpowiedział.
manama1 @atelin 10 kwietnia 2022 20:11 | |
10 kwietnia 2022 20:15 |
Nie rozumiem, piszę- jak mi się wydaje - w miarę merytorycznie (zarowno w nocie jak i w komentarzach) starając się (w komentarzach) eliminować w ten posób kpiący ton widoczny w Panskiej wypowiedzi.
manama1 @atelin 10 kwietnia 2022 20:11 | |
10 kwietnia 2022 20:18 |
i jeszcze jedno - wybaczy Pan - Panskie porownanie Rosji carskiej i Sowietow uwzma za kpine, a nie za brak podstawowego rozeznania w temacie, ktory wydaje mi się absolutnie niemożliwy.
atelin @manama1 10 kwietnia 2022 20:18 | |
10 kwietnia 2022 20:31 |
Oczywiście, że nie, ale w Rosji carskiej obowiązowało jakieś prawo.
manama1 @manama1 | |
10 kwietnia 2022 20:33 |
' obowiązowało jakieś prawo" - Jest to tak oczywiste jak to że w dzień słońce swieci. Wybacyz Pan ale to są truizmy.